W niniejszym wpisie przeczytasz o trzeciej odsłonie trailowego modelu S/LAB Ultra czyli S/LAB Ultra 3 v2. Technologia z najwyższej półki Salomona dostępna nie tylko dla PRO trailowych biegaczy. Dlaczego warto zainwestować w ten konkretny model? Czym różni się od poprzedniej wersji? Zachęcam do przeczytania tej recenzji oraz podzielenia się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi tego modelu.
#WSPÓŁPRACA
S/LAB Ultra 3 v2, czyli moje drugie spotkanie z trailowym super butem – wstęp czyli pierwsze wrażenia
Istnieje takie słowo jak „super shoe”, szczególnie używają go testerzy angielskojęzyczni. Moim zdaniem, S/LAB Ultra 3 może takie miano nosić. Kiedy cofniemy się w czasie do 2019 roku, kiedy to mieliśmy okazję testować poprzedni model byliśmy nim zachwyceni. Już wtedy stopa czuła się w nim inaczej niż w innych trailowych butach. Zauważyliśmy wtedy, biegając w nich po raz pierwszy, że poza tym, że jest miękko to but ten miał niespotykaną przyczepność na twardej nawierzchni. Biegło się jakby do ziemi przyklejeni byliśmy jakimiś przyssawkami.
W nowym modelu jest zresztą tak samo. Co więcej, stopa leży w tym bucie jeszcze lepiej niż w poprzedniku. Jest idealnie otulona cholewką, but przylega do stopy w ten sposób, że jakby staje się jej częścią. To według mnie największy atut S/LAB Ultra 3 v2. Oczywiście to, co dla jednych będzie wielkim plusem to dla drugich może się okazać faktem wykluczającym ten model. Osoby o szerokich i bardzo szerokich stopach będą musiały bardzo uważać.
System Quicklace, który występuje w większości butów Salomona ma wiele atutów, ale też powoduje, że specyficznie wkłada się do butów stopę. Osoby z wysokim podbiciem mogą mieć kłopot i trzeba będzie na maksa system rozsznurowywać, aby stopę wcisnąć. Jednak nie zajmuje to nie wiadomo jak wiele czasu, bo system jest znacznie szybszy w tej kwestii niż przeciąganie sznurowadeł przez szlufki.
Zobacz jak prezentuje się S/LAB Ultra 3 v2 z bliska.
Salomon S/LAB Ultra 3 v2 – cholewka, czyli największy atut tego buta
Tak jak zaznaczono na wstępie, cholewka i jej dopasowanie to największa zaleta S/LAB Ultra 3. Bezszwowa konstrukcja, dobra przewiewność, ochrona na palce oraz wykończenie „skarpetką” powodują, że jest ultra wygodna. To oczywiście tylko moja opinia, ale poparta testami wielu innych modeli trailowych, zarówno Salomona jak i innych marek. Gęsty splot siateczki powoduje, że kamykom czy innym ciałom obcym będzie bardzo ciężko dostać się do środka. Wykończenie skarpetką z kolei uniemożliwia wpadanie ciałom obcym z góry. Może nie do końca uniemożliwia, ale znacznie ogranicza ewentualne wpadanie.
Wspomniane wyżej cechy determinują moim zdaniem tezę, że cholewka jest tutaj można powiedzieć dopracowana do perfekcji. Warto zwrócić uwagę na budowę buta z góry. Kształt buta jest bardzo opływowy, można ulec wrażeniu, że jest wręcz aerodynamiczny. Podobno przy konstrukcji cholewki wiele do powiedzenia miał François D’Haen, jeden z najlepszych biegaczy ultra na świecie. O innych aspektach technicznych, danych na temat tego modelu przeczytasz na stronie naszego Partnera, Sklepu Biegacza. Co więcej, na kod „runaddicts” wpisywany w miejscu kodu rabatowego możesz otrzymać od naszego Partnera rabat 15% na nieprzecenione modele!
S/LAB Ultra 3 v2 – amortyzacja, budowa podeszwy
Dobry but trailowy, oczywiście poza wygodną cholewką, powinien mieć też komfortową amortyzację oraz podeszwę gwarantującą przyczepność, przynajmniej na dobrym poziomie. Omawiany tutaj S/LAB Ultra 3 v2 charakteryzuje się na szczęście bardzo dobrą przyczepnością, oczywiście w odpowiednich warunkach. Biegnąc kultowy Bieg Rzeźnika (kliknij link i przeczytaj naszą relację z tego biegu) brodząc w błocie do łydek ciężko będzie mówić o jakiejkolwiek przyczepności. Takie warunki mieliśmy odcinkami w Bieszczadach podczas naszego startu w 2019 roku. Szok, że od wtedy minęły już 4 lata. Koniec wspomnień, wracamy do naszych testów. S/LABa Ultra w wersji trzeciej sprawdziłem w naszych bydgoskich warunkach.
Bydgoskie „górki”, które mamy u siebie w Myślęcinku pozwalają nam testować buty trailowe na tyle, że jesteśmy w stanie sprawdzić ich zachowanie zarówno na technicznych zbiegach jak i podbiegach. Podczas testów innego modelu od Salomona, Pulsar Trail Pro na śliskiej nawierzchni noga uciekała, co w moim przypadku wtedy prawie skończyło się skręceniem stawu skokowego.
Moje testy zostały poparte trzykrotnym wyjściem w teren na biegi o różnej intensywności. Producent w tym modelu idealnie wyważył miękkość i dynamikę. Gdyby but był zbyt miękki, straciłby na dynamice. Po tego buta powinni sięgać biegaczki i biegacze, którym zależy na szybkości i ogromnej wszechstronności w terenie. Pisząc o wszechstronności mam na myśli wachlarz dystansów oraz prędkość (dynamikę buta), na której biegaczowi zależy.
Zobacz jak w terenie prezentuje się omawiany tutaj S/LAB Ultra 3 v 2!
Amortyzacja w S/LAB Ultra 3 v2 oparta została o piankę EnergyCell+. Tworzywo to łączy w sobie wysoki parametr odbicia z amortyzacją, jednocześnie zapewniając trwałość. W stosunku do poprzednika tutaj dodano jej o 2 mm, drop ten sam 8 mm. Dodatkowo formowana wkładka EVA dopasowuje się do naturalnego kształtu stopy, zapewniając jeszcze większą wygodę. Biegnąć Bieg Rzeźnika w 2019 roku nie brakowało nam w tym modelu amortyzacji. Przez 4 lata dopracowano ten element i zapewne nie zabraknie jej biegaczom na podobnym do Rzeźnika dystansie. To oczywiście niejedyny bieg ultra, na którym użytkowaliśmy S/LABa poprzedniej generacji. Buty towarzyszyły nam też w Krynicy podczas Festiwalu Biegowego na dystansach 67 i 36 km oraz w Lądku Zdrój. Na każdych zawodach spisywały się znakomicie.
Warto dodać, że w podeszwie występuje też inne znane z Salomona tworzywo, folia „Profeel Film”, która chroni stopy przed uszkodzeniami na skalistej, ostrej nawierzchni.
Salomon S/LAB Ultra 3 v2 – dlaczego warto wybrać ten model?
Przede wszystkim zastanów się, czy czytasz ten tekst, bo zależy Ci na poprawianiu swoich czasów w biegach trailowych? Jeśli tak, to zostań ze mną w tym akapicie. Jeśli z kolei nie do końca zależy Ci na życiówkach a na komforcie i bucie uniwersalnym w teren przeczytaj nasze recenzje modelu Sense Ride 4 i 5. Linki poniżej:
Wracając do sedna tego akapitu, wskazałem dwa buty, które spełnią Twoje oczekiwania zarówno na treningi w terenie jak i na zawody. Teraz skupię się na wątku szybkościowym. Salomon S/LAB Ultra 3 v2 pozwoli wejść Ci na wyższy level. Po to właśnie ten but na rynku jest. Aby po pierwsze był świetnie dopasowany, wygodny a dodatkowo szybszy od innych butów. Miękkość jest zaprojektowana tak, aby S/LAB Ultra nie był zbyt zamulony.
Porównanie wersji 2 i 3 v2
Zbiegi i podbiegi, czyli to, co trzeba robić dobrze w trakcie zawodów w terenie górskim
Pianka oddaje tyle energii ile potrzeba, aby dobrze się rozpędzić po płaskich odcinkach w terenie. W dodatku, kiedy noga dobrze trzymana jest na zbiegu, w komforcie zbiegniesz szybciej, but stopę przytrzyma. To samo podczas podbiegania. Kiedy but współpracuje na każdej płaszczyźnie z biegaczem, to właśnie wtedy sam biegacz może napędzać się mając czystą głowę i wsparcie technologii z najwyższej półki.
Nie ma nic gorszego niż niestabilny but i stopa „latająca” w jego wnętrzu w trakcie zbiegania. Wiem coś o tym, uwielbiam zbiegać szybko i nigdy nie odpuszczam w trakcie zawodów. W tym elemencie w terenie jestem w stanie nadrobić najwięcej. Szczególnie do osób, które mają większą wydolność i potrafią szybko podbiegać, często mijamy się właśnie w ten sposób, że przeciwnik mija mnie na podejściu a ja chwilę potem w szybkim tempie odrabiam stratę na zbiegu. Nie jest mi dane trenować na wysokości, więcej biegam po płaskim więc wydolności na podbiegi zwyczajnie brakuje dlatego na maksa zbiegam i to mój atut. Salomon S/LAB Ultra 3 v2 jest stworzony po to, by tę prędkość jeszcze podkręcić!
Z miejsca S/LAB Ultra 3 v2 jest moim oczywistym wyborem na każde zawody w terenie. Na treningi mam swoje dwa inne ulubione modele od Salomona. Wiosną i latem wspomniany wyżej Sense Ride 4. Jesienią i zimą, ze względu na trochę cieplejszą cholewkę Salomon Ultra Glide.
Na koniec, jak zwykle oceny!
Oceny oraz plusy i minusy
PLUSY:
- Wszechstronność, idealnie wyważona miękkość do dynamiki – dobra amortyzacja i świetna dynamika
- wygląd i dopasowanie do stopy
- estetyczne wykonanie.
MINUSY:
Ewentualnie wytrzymałość kołków podeszwy, jej ścieralność. W S/LAB Ultra 2 kołki wycierały się po około 500 km w terenie (tam, gdzie stopa układała się pod kątem ze względu na złą technikę biegu).
Podsumowanie:
Salomon S/LAB Ultra 3 v2 sprawdzi się w zróżnicowanym terenie szczególnie dla osób, którym zależy na idealnym dopasowaniu do stopy. Co więcej, sprawdzi się dla osób, które chcą walczyć o cenne sekundy, gdyż model ten dopracowany jest w każdym szczególe. S/LAB Ultra 3 v2 pomoże biegaczowi osiągać wyniki, o których marzy podczas zawodów Ultra czy szczególnie biegów górskich.
Wpis powstał we współpracy z marką Salomon, jednak jego treść nie była uzgadniana ani konsultowana z producentem. Powstała w konsekwencji opinia jest opinią subiektywną autora.
0 komentarzy