W dzisiejszym wpisie przeczytasz recenzję czyli buta przeznaczonego do biegania w terenie, z płytką energy blade w podeszwie. To jeden z pierwszych butów trailowych na rynku, który, poza dobrą amortyzacją oferuje też zwrot energii poprzez dodatkowe udoskonalenie w podeszwie. Czy taka technologia się sprawdza? O moich spostrzeżeniach z trzech tygodni treningów w tym modelu podzielę się niżej.

Pierwsze wrażenia z treningów z Salomon Pulsar Pro

Pierwsze wrażenie po ubraniu na stopę, ups jest wąsko. Porównuję Pulsara z moim ulubieńcem od Salomona czyli Sense Ride 4 i różnica jest znaczna. Na tyle, że w trakcie biegu w urozmaiconym terenie, miejscami bywało bardzo niestabilnie. To moim zdaniem największa bolączka, z jaką się spotkałem w trakcie testu. Podczas szybkiego zbiegania kilka razy spotkałem się z sytuacją gdzie noga uciekała na boki, niestety. Nie wiem czy to wina buta, czy mojej techniki zbiegania ale Sense Ride 4 nigdy w ten sposób mnie nie zawodził.

Różnica w szerokości podeszwy widoczna jest szczególnie w tylnej części podeszwy. Moim zdaniem to właśnie ta część odpowiedzialna jest za mniejszą, w porównaniu do Sense Ride 4, stabilność w terenie. Co innego design. Tutaj, zdecydowanie Pulsar Trail Pro wymiata. But jest bardzo ładny, wykonany jak zwykle z dbałością o detale. Salomon dba o to, by obuwie marki było zawsze wizytówką. Nie sposób znaleźć jakieś mankamenty typu wystające szwy, czy nieusunięty nadmiar kleju.

Gdy mowa o moim ulubieńcu, to tutaj przeczytasz recenzję o Sense Ride 4. Jeśli z kolei szukasz bardziej zabudowanej wersji, równie dobrej jak Sense Ride 4, to ciekawą opcją będzie też Salomon Ultra Glide.

Charakterystyczne cechy Pro – amortyzacja

Za miękkość i dynamikę w pulsarze odpowiada technologia połączonych pianek Energy Surge. O płytce, dającej dynamikę będzie później. Skupię się na piance. A jej czucie jest bardzo charakterystyczne. Nie jest to typowy ponton, oj nie. Tutaj poprzez obecność płytki ta amortyzacja jest specyficzna. Pod nogami jest komfortowo, lecz dość twardo. Fani miękkiej, budyniowej miękkości tutaj nie znajdą. Można powiedzieć, że zachowany jest dobry balans pomiędzy komfortem a dynamiką. Pianka amortyzuje bardzo dobrze wszelkie nierówności i niespodzianki napotkane w terenie.

Jak widzicie pianki jest sporo, podeszwa zadarta jest z obu stron co ułatwia przetaczanie stopy. Co więcej, na łuku stopy znajduje się lekkie zgrubienia co poprawia stabilność i dopasowanie stopy wewnątrz.

Charakterystyczne cechy Salomon Pulsar Trail Pro – cholewka

Wykonanie cholewki to majstersztyk. Testuję buta, gdy na zewnątrz panują warunki zimowe. Temperatura oscyluje blisko zera, momentami jest na minusie. W tych warunkach but sprawdza się bardzo dobrze. Cholewka idealnie dopasowuje się do stopy. Wykonana jest z elastycznego materiału, który wraz z językiem tworzy spójną i wygodną całość. Podczas ścieśniania systemu quick lace język może się delikatnie marszczyć, nie ma to jednak większego znaczenia. Nie czuć tego w trakcie treningu. Co więcej, model pro charakteryzuje się dodatkowym ulepszeniem cholewki, która wyposażona jest w „skarpetkę”. Chroni ona stopę przed przedostawaniem się ciał obcych do wnętrza buta. Bardzo przydatna rzecz, szczególnie do szybkiego biegania na trailowych zawodach. Ile razy musiałaś się zatrzymać, aby wyciągnąć drażniący stopę kamyk czy gałązkę? Tutaj, obierając dodatkowo skarpetkę z podobną funkcją masz stuprocentową pewność, że nic do buta Ci nie wpadnie.

Zapiętek jest elastyczny i wygodny. Wewnątrz znajdują się dodatkowe materiałowe wypustki stabilizujące piętę. Przewiewność zimą jest komfortowa. Zobaczymy przy wyższych temperaturach, jednak skoro zimą biegnie się dobrze, to można z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić, że latem może być ciut za ciepło. Co warto dodać, w 16% wykonana jest z materiałów pochodzących z recyklingu.

Charakterystyczne cechy – Dynamika i stabilność

I tutaj wracamy do płytki. Płyta energy blade tworzy z systemem energy surge bazę napędową Pulsara Trail Pro. Testowałem go również na asfalcie. Jak widzicie na fotografii powyżej płytka znajduje się w części biegnącej od śródstopia po palce. W momencie odbicia płytka ma zadanie tłumić straty energii i dodatkowo dodawać tzw. efekt trampoliny w trakcie odbicia. Ten zwrot energii czuć, jednak przekłada się to na stabilność. Wspomniałem już w pierwszym akapicie, że nie jest z nią najlepiej. Podczas ów niejednokrotnie noga uciekała mi na boki.

Podeszwa cechuje się kołkami wysokości 3,5 mm, ułożonymi nierównomiernie co wspomaga przyczepność. Nawet w grząskim terenie but dawał radę i nie można na ten element narzekać. Guma Contagrip występuje w wielu modelach i z testów wiemy, że jest bardzo pewna i przyczepna.

Spodobał Ci się ten model? O innych aspektach technicznych przeczytasz na stronie naszego Partnera, w Sklepie Biegacza. Tu również zakupisz Pulsara z rabatem – kod runaddicts.

Oceny oraz plusy i minusy

Ocena Generalna


Wykonanie cholewki

Dynamika i amortyzacja

Stabilność

Przewiewność zimą ok, nie wiemy jak będzie latem dlatego 3,5

PLUSY:

Wszechstronność, zwrot energii z pianki i płytki – wygląd, bardzo estetyczne wykonanie. Wykonany częściowo z recyklingu, lubimy to.

MINUSY:

Mała stabilność, ciepła cholewka latem.

Wpis powstał we współpracy z marką Salomon, jednak jego treść nie była uzgadniana ani konsultowana z producentem. Powstała w konsekwencji jest opinią subiektywną autora.


4 komentarze

Blas · 18 kwietnia 2023 o 06:50

Jak podeszwa wygląda po kilku miesiącach biegania? U mnie po 100km zaczęła się odklejać i rwać.
Uciekanie na boki przy zbiegach też występowało. Im szybciej tym większa niestabilność ale do tempa 4:00 było ok.

    Paweł Florek · 18 kwietnia 2023 o 10:43

    U mnie nie wygląda źle, aczkolwiek fanem tego modelu nie jestem. Dla mnie jest zbyt sztywny i mało stabilny w terenie. Zdecydowanie lepsza opcja to Salomon S/Lab Ultra 3, pięknie współpracuje ze stopą w każdym terenie.

domino182 · 2 maja 2023 o 17:29

Właśnie zajechałem swoje pierwsze butki. Pękł i rozdarły sie w miejscu zgięcia stopy, tak jak bylo to w Speedgoat 4. Reklamacja przyjęta, pieniadze oddane. Zrobiłem w nich ponad 400 km. Tak jak pisaliscie, noga troche ucieka na zbiegach na boki, ale pomysl ze „skarpetą” idealny. Jesli chodzi o przewiewność to jest ok, siateczka daje rade. Mam tez salomonu ultra glide i tam sie stopa poprostu gotuje latem. Buty do biegania raczej po polach, lesach… po skalkach i górach mozna, ale mniej agresywnie

Salomon Sense Ride 5 - świetne buty w teren · 19 kwietnia 2023 o 21:35

[…] Salomon Pulsar Trail Pro – terenowy ścigacz z płytką w piance […]

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *