W niniejszej opinii przeczytasz o modelu Cloudmonster, czyli jednym z najbardziej popularnych butów biegowych marki On Running. Model ten to jeden z najlepiej amortyzowanych modeli marki. Charakterystycznych dla szwajcarskiego producenta chmur użyto w podeszwie aż dziesięć. Gotowy? To zaczynamy!
#WSPÓŁPRACA
On Cloudmonster – pierwsze wrażenia
Kiedy tylko wyjąłem Monstera z pudełka to pierwsza myśl, jaka przyszła mi do głowy to wow, jak na potwora to jesteś całkiem lekki. Szybka przymiarka w domu i można było pobiec na pierwszy trening. Rozpocząłem rzecz jasna od rozgrzewki. Tempo 4:40-4:50. Po dwóch, trzech kilometrach żadnego efektu wow. Amortyzacja odczuwalna, aczkolwiek średniej miękkości. Mówiłem o tym na relacji, szału po tych 2-3 kilometrach nie było… Ale kiedy zacząłem przyspieszać, wtedy potwór pokazał swoje prawdziwe oblicze. Monster jest stworzony do żwawego biegania, po prostu. Wolniejsze klepanie kilometrów zdecydowanie polecałbym bardziej w Cloudsurferze 7. Czy zachowanie buta w trakcie rozwijania prędkości to jedyna jego zaleta? Zdecydowanie nie, ale o tym za chwilę. Czas przyjrzeć się bliżej potworowi.
Cholewka w On Running Cloudmonster
Zacznijmy od zapiętka, który jest miękki. Dla mnie to zdecydowana zaleta. Nie znoszę twardej ramy, która tak często występowała w wielu modelach innych marek. Preferuję tego typu konstrukcje, które są plastyczne, łatwo dopasowują się do pięty użytkownika. Mimo iż zapiętek jest miękki to trzymanie stopy jest dobre. Nie opada ani nie unosi się w trakcie treningu. Za zapiętkiem, mniej więcej przez 2/3 długości cholewki producent wzmocnił konstrukcję poprzez delikatne nagumowanie technicznej siateczki. Ten zabieg spowodował to, że stabilność jest w równowadze z miękkością tej cholewki. Zapiętek wyścielony jest pianką, dobrze współpracuje z achillesem, nie obciera i to jest na plus.
Kolejna składowa cholewki to język. Wykonanie tego modelu bardzo mi pasuje, i język również. Grube języki nie są dla mnie. Tutaj język jest cienki, nie przesuwa się w trakcie biegu i dobrze współgra z resztą konstrukcji cholewki. Warto wspomnieć, że jest złączony z cholewką i jest wentylowany! Tak, język ma odrębną wentylację. Techniczna siateczka, która na czubku jest dodatkowo wzmocniona, by chronić palce przed uderzeniem, jest świetnie wentylowana. Mówiąc szczerze, to jeden z najlepiej wykonanych butów w mojej opinii na rynku. Dbałość o każdy detal i samo wykonanie stoi na bardzo wysokim poziomie. Warto odnotować, że cholewka jest wykonana praktycznie bezszwowo co odznacza się brakiem uwierania składowych cholewki w stopy. W trakcie biegu nie zauważyłem grzania stopy. Odnotowałem natomiast, że po zrobieniu w Monsterze około 70 km cholewka się troszkę rozciągnęła. Na początku była bardziej opięta na stopie, teraz czuję większy luz.
Dynamika On Running Cloudmonster – płytka speedboard działa!
Przeczytałeś już we wstępie, że Monster lubi prędkość. Konstrukcja podeszwy, system CloudTec® w połączeniu z pianką Helion i płytką Speedboard tworzy spójną i przemyślaną całość. Kołyskowy kształt systemu CloudTec® napędza stopy w biegu.
Dynamika tego buta wzrasta z prędkością i powoduje, że Cloudmonster sprawdzi się na wielu jednostkach treningowych. Podczas testów, poza wolnymi jednostkami, ciężko było biegać w nim sprinty. Miałem rozpisane trzy serie po trzy powtórzenia sprintu w tempie 2:30/km i szczerze mówiąc, dopiero na ostatnim powtórzeniu udało mi się zbliżyć do pożądanej prędkości. Odczuwałem lekki dyskomfort podczas tak szybkiego przebierania stopami. Ale to tyle narzekania. Mówiąc szczerze, to drugi testowany but marki On Running, który na pewno nie będzie mi obojętny.
Podeszwa – system chmurek oparty na piance Helion
Nad podeszwą, w środku buta znajduje się bardzo komfortowa wkładka. Jest miękka, bardzo wygodna i łatwo dopasowuje się do stopy użytkownika. Podczas biegów testowych trenowałem zarówno w deszczu jak i na suchym asfalcie. W obu przypadkach przyczepność stała na bardzo dobrym poziomie. Jak widzisz na zdjęciu powyżej, podeszwa podzielona jest tunelem na środku. Bieżnik jest różnorodny, podzielony na dwa różne typy, poprzecznych prążków i różnej szerokości wypustek. Mogą w nim zatrzymywać się kamyki, szyszki czy inne ciała obce, podczas testów nie wpadł mi na szczęście tam żaden kamień ani nic innego. Po 70 km zauważyłem, że podeszwa w miejscach, gdzie moja stopa ustawia się krzywo, ściera się.
Powyżej podeszwa po 70 km biegania, po lewej stronie na krawędziach największego dociskania stopą o asfalt widać delikatne zdarcia gumy. Niestety, taka moja technika biegu.
Wszystkie dane technologiczne, jeśli jesteś ciekaw ile ten but waży, czy jaki drop w nim występuje znajdziesz na stronie naszego Partnera, Sklepu Biegacza. Pamiętaj, że On Cloudmonstera kupisz z rabatem 15% na hasło „runaddicts”.
Technologia w parze z ekologią
Marka On Running dba o środowisko. Przy produkcji Monstera, ponad 80% zastosowanego poliestru i lekko ponad 30% całego buta wykonano z materiałów pochodzących z recyklingu. Zawsze warto o tym wspominać. Mamy nadzieję, że te liczby będą windowane wyżej. Kibicujemy marce by tak się niebawem stało.
Ale dla kogo ten but? Na jakie treningi warto wziąć pod uwagę model On Running Cloudmonster?
Dla każdego! Serio, i dla lekkich biegaczy i dla tych cięższych. Ponadprzeciętna amortyzacja w połączeniu z dobrą dynamiką buta, stawia On Cloudmonstera w szeregu wielozadaniowych butów. Polecałbym go w szczególności na biegi tempowe, progowe oraz na szybsze dłuższe wybiegania. Nie jest to but startowy, ale jako treningowy substytut startówki sprawdzi się znakomicie. Bardzo podobnym butem, jako alternatywa konkurencji może być opisana na blogu Hoka One One Carbon X3. Zresztą w obu modelach dynamika jest bardzo podobna. To samo tyczy się też amortyzacji, która w odczuciu należy do tych twardszych.
Cloudmonster to model, z którym warto biegać szybko. Zapytasz dlaczego? Bo konstrukcja podeszwy skrojona jest wręcz pod treningi progowe i tempowe. Właśnie podczas takiego treningu odnotowywałem najlepszą współpracę buta ze stopami. Dzięki temu doświadczeniu przekonałem się, że to jeden z modeli, które warto zabierać na tego typu treningi. Współpraca nadal układa nam się bardzo dobrze!
Na koniec jak zwykle oceny:
Zobacz recenzję wideo:
PLUSY:
- Bardzo duża amortyzacja
- świetna jakość wykonania
- bardzo dobra wentylacja,
- wygląd,
- język z dodatkową wentylacją.
MINUSY:
- Średni komfort podczas wolnego biegania,
- podczas bardzo szybkich interwałów – tempo ok 2.30/km wymaga sporej siły wkładanej w bieg.
Paweł
Wpis powstał we współpracy z marką On Running. Treść nie była uzgadniana ani konsultowana z producentem. Wpis stanowi subiektywne odczucia autora związane z tym modelem.
8 komentarzy
On Running Cloudswift 3 - opinia runaddicts · 10 maja 2023 o 14:38
[…] 3 to but o bardzo podobnej specyfice co Cloudmonstera, którego opis jest tu. Przeznaczony jest na twardy teren, do szybszego biegania. Co ważne, po wsunięciu stopy do […]
Adidas Adizero SL - test, opinia runaddicts · 23 maja 2023 o 14:24
[…] znam z testu innego modelu treningowo-startowego marki On Running. W ten sposób odczuwałem Cloudmonstera, czyli uczucie twardości zanikało z czasem. Tutaj nie zanika, jest po prostu tak samo. To i plus […]
Mizuno Wave Rider 26 - test, opinia, runaddicts · 7 czerwca 2023 o 11:26
[…] podobny zwrot energii, amortyzację i dynamikę to wskazałbym tutaj dwa modele On running'a, Cloudmonster oraz Cloudswift […]
Adidas Solarboost 5 - #runaddicts - uzależnieni od biegania · 12 czerwca 2023 o 10:58
[…] Taką budowę języka ma Cloudmonster czyli chyba najbardziej rozpoznawalny but marki on running, o Monsterze przeczytasz tutaj (kliknij). Język związany jest z cholewką dlatego nie ucieka na boki w trakcie aktywności. Warto na ten […]
On Running Cloudflow 4 opinia, recenzja, opis runaddicts · 16 listopada 2023 o 13:59
[…] Nie było w tym żadnego oporu, co przy większych prędkościach odczuwałem choćby przy testach Cloudmonstera. Oprócz wagi, tak jak wspomniałem we wstępie bardzo spodobała mi się kolorystyka. Idealnie […]
On Cloudeclipse opinia, opis runaddicts · 12 lutego 2024 o 00:05
[…] Oba wspomniane systemy zapewniają niezrównaną amortyzację i stabilność. Helion™ to zaawansowana pianka, która charakteryzuje się doskonałą elastycznością i trwałością. Dzięki temu On Cloudeclipse oferuje nie tylko znakomitą ochronę stawów, ale również dynamiczne i płynne przejście kroku. Ponadprzeciętna dynamika to nie tylko zasługa pianki i systemu CloudTec Phase®. W podeszwie znajduje się również elastyczna wkładka umieszczona w podeszwie środkowej, która magazynuje energię podczas zginania i oddaje ją podczas odepchnięcia, zapewniając dynamiczniejszy bieg. Tę samą płytkę znamy z innego testowanego wcześniej buta, mianowicie Cloudmonstera. […]
On Cloudmonster po raz drugi! Jaki jest? Czy znacząco różni się od poprzednika? - #runaddicts - uzależnieni od biegania · 11 kwietnia 2024 o 15:31
[…] Jeśli lubiłaś/ lubiłeś poprzednią wersję, to dwójka wręcz skradnie Twoje serce i…nogi! Dlaczego? Bo poprawiono w nim kilka rzeczy, moim zdaniem zmiany, które producent wdrożył w nowej odsłonie są bardzo trafione. Jak zwykle, swoją opinię zacznę od cholewki. Ale zanim przejdę do opisu, przypomnij sobie co napisałem o pierwszej wersji potwora, kliknij tutaj! […]
On Cloudmonster 2 runaddicts - opinia · 11 kwietnia 2024 o 15:32
[…] Jeśli lubiłaś/ lubiłeś poprzednią wersję, to dwójka wręcz skradnie Twoje serce i…nogi! Dlaczego? Bo poprawiono w nim kilka rzeczy, moim zdaniem zmiany, które producent wdrożył w nowej odsłonie są bardzo trafione. Jak zwykle, swoją opinię zacznę od cholewki. Ale zanim przejdę do opisu, przypomnij sobie co napisałem o pierwszej wersji potwora, kliknij tutaj! […]