On Cloudsurfer 7 – totalna rewolucja chmurek

Nowy On Running, Cloudsurfer 7 to jeden z butów, który w 1 kwartale 2023 roku zrobił na nas największe wrażenie. Warto dodać, że zdecydowanie pozytywne. Dlaczego? O tym przekonasz się czytając niniejszą recenzję, która poświęcona jest Cloudsurferowi, jego siódmej edycji.

#WSPÓŁPRACA

On Cloudsurfer 7 – pierwsze wrażenia

Wyjmując Cloudsurfera z pudełka nie sposób nie odnotować, że jest to but wyjątkowo lekki. Co więcej, wykonany jest z dbałością o szczegóły, jak choćby zgrabne przeszycia widoczne na cholewce. Jednak w oczy rzuca się przede wszystkim zmieniony jestem chmurek. CloudTec Phase to podstawa napędowa i amortyzacji tego modelu.

Dla mnie ten model wyznacza zupełnie nową jakość doznań miękkości marki On Running. Dotąd, mając na uwadze wcześniejsze testy modelu On Running CloudFlyer, amortyzacja w czuciu należała do tych twardszych na rynku. Mi taki typ zupełnie nie odpowiada. Ale to już historia. Nowy system amortyzacji, to rewolucja, która mi bardzo przypadła do gustu.

Po wsunięciu stóp do wnętrza buta czuję miękkość i lekkość. Dlatego, jest jeden z wygodniejszych modeli, które miałem okazję testować w ogóle. A aby uzyskać takie miano, trzeba przeskoczyć wiele znanych, cenionych modeli wśród biegaczy na rynku. Mam tutaj na myśli takie klasyki jak choćby, Nike React Infinity Run Flyknit 3 czy Asics Gel-Kayano 29.

Obaj testowaliśmy ten sam model, lecz w innych kolorach.

Cholewka w On Running Cloudsurfer 7

Cholewka materiałowa, siateczkowa świetnie wentylowana. Dobrze dopasowuje się do stopy użytkownika. Dzięki wielu perforacjom odprowadzanie nadmiaru wilgoci nie stanowi problemu. Także od podeszwy nie ma efektu grzania się stopy. But testowany był zarówno w temperaturze bliskiej zera, około 10 i prawie 20 stopni na plusie. Stopa w żadnej z tych temperatur się nie grzała. Treningi wykonywane były w objętości od kilkunastu do około dwudziestu kilometrów. Cholewka wykonana jest starannie, ciekawe przeszycia zdobią ją w kilku miejscach. Warto dodać, że wszystkie logotypy są odblaskowe, to ważne.

Nowa cholewka wykonana jest z poliestru w 100% pochodzącego z recyklingu z pluszową wyściółką i pianką z pamięcią kształtu. Wspomniane hafty, również wykonane są z materiałów z recyklingu. Zastępują wszystkie plastikowe nakładki. Dzięki tej zmianie but jest lżejszy na nodze, a zarazem lżejszy dla środowiska!

Nie odnotowano żadnych problemów ze wsuwaniem stopy do wnętrza buta. Jeśli chodzi o ilość miejsca we wnętrzu to jest go dosyć sporo, w przedniej części nie brakuje miejsca na palce. Osoby z wysokim podbiciem raczej nie będą miały problemów z tym modelem. Zapiętek jest dobrze wyprofilowany, miękki, miło współpracuje z achillesem. Na przedzie zastosowano materiałowe wzmocnienie na palce. Dodatkowo na pięcie nad podeszwą znajduje się element mający na celu usztywnienie pięty, aby całość konstrukcji cholewki lepiej trzymała. Ten element nadaje butowi większej stabilności, o której napiszę niżej.

Dynamika i napęd Cloudsurfera 7 – czyli co potrafi nowy system CloudTec Phase

To najistotniejsza zmiana. System wnosi nie tylko nowy wymiar miękkości, ale też wyznacza nowy kierunek napędu marki. Testowany Cloudsurfer 7 to wielozadaniowy but. Bez zająknięcia pomaga w przyspieszeniu do tempa około 3 minut na kilometr. Bez problemu zrobisz w nim wybieganie po 20-25 km. Amortyzacja jest bardzo odczuwalna. Biega się w nim bardzo komfortowo. Więcej nie trzeba mówić, tego trzeba spróbować.

Według mnie ten model to „daily trainer”, czyli codzienna wielozadaniowa treningówka. Kolejnym atutem przemawiającym za tym modelem jest cena. Nowy but to wydatek około 800 zł. Z powodzeniem może stanąć w szranki z droższymi kolegami innych marek. Wspomnę, że jeśli o cenie mowa, to u naszego Partnera (www.sklepbiegacza.pl), kupisz tego buta z rabatem 15% kod runaddicts).

Nowy system to nie jedyna zmiana w podeszwie. W nowym Cloudsurferze zrezygnowano z płytki Speedboard. Brak płytki spowodował, że buty są lżejsze od poprzedniej wersji i zapewnia swobodniejszy bieg. Elementy podeszwy w nowej technologii kompresują się kaskadowo. To dzięki tej zmianie poczujesz pełną amortyzację obciążeń na każdym etapie przetaczania stopy podczas biegu. I to naprawdę działa.

Nowy On podoba mi się bardzo. Jeśli marka właśnie tym modelem wyznacza kierunek zmian, to nie mogę doczekać się kolejnych testów.

Stabilność buta, podeszwa Cloudsurfera w wersji 7

Jest dobrze. Zapomniałem już o zbieraniu kamieni w poprzedni system podeszwy. W CloudTec Phase mogą wejść jakieś drobinki, nie zauważyłem biegając po asfalcie, szutrze czy trawie, aby coś do systemu wpadało.

Dodam, że guma trzyma się mokrego asfaltu dobrze, poślizgów nie zauważyliśmy. Podczas testów, na szczęście ominęły nas śnieżyce więc na białym puchu ten model akurat testowany nie był. Charakterystyczne wycięcie (tunel) w podeszwie zapewne przyczynia się do stabilności buta. Podobny zabieg zastosowano w najnowszej startówce od New Balance, o której opinię znajdziesz tutaj.

Wspomniany wyżej już okalający piętę element nadaje stabilności pięcie i zapiętkowi, który jest dosyć elastyczny. Twarde ramy buta szczerze mówiąc nie są dla mnie. Przemawiają do mnie elastyczne ramy, właśnie takie jak tutaj.

Istotne zmiany w produkcji – On w parze z naturą

Czy wiesz, że dzięki technice DOPE DYE marka wprowadziła ogromne oszczędności wody w produkcji tego modelu? Wyjaśniam, wyprodukowanie jednej pary nowego Cloudsurfera tylko 9 litrów wody na parę. To tyle, ile zużywasz w minutę pod prysznicem po bieganiu. Dotyczy to wszystkich wersji kolorystycznych. Co więcej, do produkcji użyto 100% poliestru z recyklingu, a aż 30% całości buta jest z recyklingu. Wprowadzenie technologii DOPE DYE obniżyło ślad węglowy aż o 12%.

To ważne, aby mówić o tym co istotne dla naszej planety.

Zobacz recenzję wideo:

W skali liczbowej wygląda to tak:

Wygląd 4/5

Miękkość: 4/5

Szybkość: 4/5

Komfort 5/5

Stabilność: 5/5

Ocena ogólna: 4/5

PLUSY:

– Miękkość

– płynne przetaczanie stopy

– wygoda,

– wygląd,

– bardzo estetyczne wykonanie.

MINUSY:

Długie sznurowadła 😉

Paweł

Wpis powstał we współpracy z marką On Running. Treść nie była uzgadniana ani konsultowana z producentem. Wpis stanowi subiektywne odczucia autora związane z tym modelem.