Czym zaskoczył but z karbonem w teren? Czy w ogóle karbon w terenie ma sens? Czy połączenie płytki karbonowej z miękką pianką FuelCell i trailową podeszwą zewnętrzną zdało egzamin w terenie? Na te i inne pytania odpowiem w mojej opinii poniżej. Zapraszam do lektury mojej recenzji modelu New Balance FuelCell SuperComp Trail.

#współpracareklamowa

Nowoczesny design, piękny kolor i agresywny pazur w terenie to trzy cechy, które charakteryzują SC Trail

Pierwsze bieganie w terenie odbyło się jak zwykle, w naszym ukochanym Myślęcinku. Możesz tego nie wiedzieć, ale w naszym miejskim parku znajdziesz świetne warunki do terenowego biegania. Mamy trailową perełkę w samym sercu Lasu Gdańskiego. Wśród drzew ukrywa się kilkanaście ciekawych podbiegów, które tworzą pętelkę o długości 5 kilometrów, na czele z długim podbiegiem zwanym przez lokalsów „ślimakiem”. Właśnie tam zabrałem swoje SC Trail na przetarcie. But bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Przede wszystkim jego dopasowanie do stopy, idealnie moja stopa się w nie „wtopiła”.

Dopasowanie w terenie to rzecz święta. But musi przylegać do stopy na tyle by nie sprzyjał ich uciekaniu na boki. Obawiałem się, że pianka FuelCell będzie zbyt miękka w teren, ale podeszwa i bieżnik są tak skonstruowane, że tej miękkości jest dokładnie tyle ile potrzeba, ani za wiele, ani za mało. Podczas testów w szczególności interesowała mnie kwestia agresywnego pazura. Czy but z karbonem w teren faktycznie ma jakąś moc i jak bardzo ją czuć. Specjalnie wybrałem teren gdzie nie ma piachu i występuje teren mocno ubity. Na takim terenie faktycznie biegło mi się bardzo dynamicznie. O szczegółach dopowiem w akapitach poniżej, opisując dokładnie składowe buta.

Cholewka New Balance FuelCell SuperComp Trail

Techniczna, oddychająca siateczka w świetnym kolorze. To tylko początek. Tak jak przeczytałeś wyżej, cholewa jest bardzo dopasowana do stopy biegacza. Od podeszwy, ku górze występują gumowe elementy, które pełnią funkcję usztywniającą, zabezpieczają przed wlotem piachu i innych drobnych elementów do wnętrza buta oraz dodatkowo tworzą świetny element dekoracyjny. To nie koniec zalet. Cienki, perforowany język jest w części trwale związany z cholewką. Po jego bokach znajdują się specjalne płachty materiału, który tworzy kolejną barierę i zabezpiecza stopę przed niechcianymi ciałami obcymi. Testowałem SC Trail gdy temperatury zewnętrzne oscylowały blisko 30 stopni i w lesie było bardzo sucho. Nie zauważyłem, by cokolwiek podczas testów dostało mi się do wnętrza buta.

Rama buta jest średniej grubości. Nie jest tak miękka jak w bucie asfaltowym przeznaczonym na zawody, ale nie jest też sztywna. Producent dobrze wyważył stosunek miękkości do potrzeb stabilności w terenie. Jest komfortowo i stabilnie, warto to podkreślić.

Mam jednak pewną obawę co do zastosowania SC Trail. Moim zdaniem skorupa buta predysponuje go raczej na mało wymagający teren, na nasze polskie Karkonosze, Izery czy Bieszczady. Ze względu na miękkość cholewki i niewielki stopień jej obudowania obawiałbym się jakichś bardziej agresywnych skał, to tak na marginesie.

Podeszwa w New Balance SC Trail – czy ten dens ma sens?

Cieszyłem się na ten test. Nowe technologie, kiedy się tylko na rynku pojawiają to wzbudzają sporą ciekawość. Testowałem oczywiście już wiele miesięcy wcześniej buta z płytką Energy Blade od Salomona, recenzję Pulsara Trail Pro przeczytasz tutaj. W Pulsarze płytka jest tworzywa, tutaj z kolei z włókna węglowego i to porównanie bardzo mnie interesowało. Wnioski w akapicie poniżej.

Bieżnik, pianka i płytka. Te komponenty poniżej tworzą bardzo spójną i przede wszystkim zgraną całość. Obawiałem się, że FuelCell może być za miękki w teren. Tutaj, jak się okazało po testach moje obawy były zbędne. Podeszwa zewnętrzna pięknie utwardziła piankę. Moim zdaniem but jest idealnie „miękki i twardy” zarazem. Bieżnik wykonany jest z gumy Vibram Megagrip, kołki rozłożone są nierównomiernie, ich wysokość świadczy również o tym, że nie jest to but w każdy teren. Z ogromnym bieszczadzkim błotem SC Trail mógłby sobie nie poradzić.

Na suchy, twardy ubity teren sprawdzi się idealnie. Małe skałki nie będą dla niego przeszkodą. Biegłem dwukrotnie zawody w leśnym, pagórkowatym terenie pomorenowym gdzie wzniesień, zbiegów i podbiegów jest bardzo wiele i przypominają te górskie, znane np. ze Szklarskiej czy niższych partii Beskidów. W takim terenie byłby to mój pierwszy wybór. Brałbym pod uwagę dopasowanie buta do terenu, idealnie sklejenie stopy z butem i na końcu technologię, czyli karbon. Myślę sobie, że byłby to dobry kompan na szybkie, terenowe piątki takie jak choćby ogólnopolski cykl City Trail.

Ten but jest lekki. To jego kolejna zaleta.

To wcale nieoczywiste w świecie butów do biegania w terenie. 249 gramów w terenie to bardzo dobry wynik. Oczywiście wynik ten byłby inny gdyby producent bardziej opancerzył SC Trail. Dlatego, w mojej opinii SC Trail nie sprawdzi się w skalistych Tatrach, Dolomitach czy jeszcze wyższych górach. Ale, w mniej wymagającym terenie będzie to kolejny atut.

Zawody Pomerania Trail, w których biegłem dwukrotnie na dystansie półmaratonu to idealne zawody i dystans dla New Balance FuelCell SuperComp Trail. Tam potrzebowałem wsparcia na podbiegach, dobrego trzymania stopy podczas szybkiego zbiegania oraz do żwawego klepania kilometrów po płaskich, leśnych duktach. Po testach wiem, że but zaoferowałby mi pełen pakiet wsparcia właśnie na takich zawodach, dlatego z chęcią sprawdzę kiedyś jak SC Trail poradzi sobie właśnie w podobnym środowisku.

Na koniec jak zwykle nasze oceny oraz plusy i minusy

Ocena Generalna


Wykonanie cholewki (punkt mniej za opancerzenie)

Dynamika i amortyzacja

Stabilność

Dopasowanie do stopy

PLUSY:

Świetne dopasowanie do stopy, zwrot energii z pianki i płytki – świetny nowoczesny wygląd, bardzo estetyczne wykonanie.

MINUSY:

Nie na każdy teren, moim zdaniem nie nada się w bardzo górzystym terenie oraz nie sprawdzi się w głębokim błocie.

Wpis powstał we współpracy z marką New Balance, jednak jego treść nie była uzgadniana ani konsultowana z producentem. Powstała w konsekwencji opinia jest opinią subiektywną autora.


0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *