Hoka One One Clifton 8 – recenzja, testy, ocena

Drugi model od Hoka w stajni runaddicts 🙂

Jak nie biegaliśmy w tych butach, to nie biegaliśmy, ale jak już się zaczęło, to leci dalej. To chyba najlepsze podsumowanie, już we wstępie, butów Hoka One One. Po modelu Carbon X2 przyszedł czas na przetestowanie i zapoznanie się z 8 już odsłoną modelu Clifton. Wersja, która wpadła w nasze posiadanie, jest w kolorze pomarańczowym i została przygotowana specjalnie pod promocje minionego już eventu Poland Business Run. Zobaczcie jak Hoka Clifton 8 sprawdził się na naszych nogach przez kilka tygodni testów.

#WSPÓŁPRACA

Przyjemność i komfort

Jeśli chodzi o specyfikację buta, to odsyłam standardowo do strony naszego partnera Sklep Biegacza. Znajdziecie tam wszystkie ważne informacje, ale również na hasło RUNADDICTS otrzymacie 15% rabatu 🙂

To, co zauważalne na samym początku to oczywiście wysoka podeszwa, jakże charakterystyczna dla butów od Hoka. Mamy oczywiście „łódeczkę”, która ma ułatwić przetaczanie się stopy i zestaw pianek odpowiednio rozlokowany, aby amortyzować lądowanie na pięcie i nadawać dynamiki przy odbiciu.

Efekt tego jest taki, że czujemy się w tym bucie bardzo komfortowo. Po pierwszych kilometrach już wiedziałem, że to dobry model na dłuższe treningi. Elegancka amortyzacja i uczucie jakby stopa zatapiała się w jakiejś miękkiej substancji, zdobyła moje serce.

Kiedy wiem, że trening będzie dłuższy i umiarkowany tempowo, nie waham się ani chwili i sięgam po Hoka One One Clifton 8.

Przewiewna siateczka (i jak na ten moment trzeba stwierdzić wytrzymała) oraz fajne sznurowadła uzupełniają ten model właśnie pod kątem pełnego komfortu i przyjemności podczas biegu. Co dla mnie również bardzo ważne, producent zadbał o bezpieczeństwo biegaczy, umieszczając dość sporą liczbę elementów odblaskowych na butach 🙂

Warto przy tym wszystkim zaznaczyć, że biegane było w naprawdę różnych warunkach pogodowych i w każdych but zachowywał się naprawdę stabilnie (zabrakło śniegu i lodu, ale jakoś miesiące nie spasowały:P ). Trenowaliśmy też biegi szybsze, łącznie z interwałami na przeróżnych odcinkach. Oczywiście pierwszym wyborem są wtedy buty „szybsze”, ale czego się nie robi dla testów 😀

W każdym przypadku było przyjemnie i co ważne stabilnie. Nic nie przeszkadzało, nic nie uwierało, nogi nie bolały. Jeszcze raz — PEŁEN KOMFORT!

Naprawdę solidny but w każdych warunkach. Nie boi się także większych prędkości!

Chcecie posłuchać więcej o Hoka One One Clifton 8? Nic prostszego. Poniżej nasza relacja wideo z Recenzji w Biegu 🙂

W skali liczbowej widzę to tak:

Na koniec parę fotek 🙂