Asics Gel-Kayano 30 – król stabilizacji w zupełnie nowej odsłonie

Minęły prawie trzy tygodnie od kiedy dostaliśmy na testy najnowszą, już trzydziestą edycję Asics Gel-Kayano. Mieliśmy okazję biegać w poprzedniej edycji, której recenzję możesz przeczytać tutaj. Nie był to nasz ulubiony model, ale gdy na testy przyszła trzydziestka to z zaciekawieniem wybiegliśmy na trening. Miłej lektury!

#WSPÓŁPRACA

Zmiany, zmiany, zmiany! Asics Gel-Kayano 30 przeszedł totalną metamorfozę.

Z najnowszą trzydziestą edycją Asics wprowadził w tym modelu szereg zmian. Przede wszystkim pod piętą znalazł się PURE GEL znany z najnowszego Nimbusa 25, który tej zimy oczarował nas swoją miękkością.

Oczywiście sam PURE GEL to nie jedyna zmiana. Wraz z nową odsłoną Kayano pojawiła się w nim nowa pianka zastosowana w Nimbusie 25, FF Blast™ Plus Eco, która zapewnia bardziej miękkie lądowanie, sporą sprężystość odbicia i większy zwrot energii od poprzednika. Do produkcji tej pianki, 20% surowców to odpady biologiczne.

Poniżej fajne zestawienie jak układane są stopy biegacza o stopie neutralnej (lewa/górna) i pronującej (prawa/dolna).

Powyższe grafiki pochodzą ze strony producenta – https://www.asics.com/pl/pl-pl/gel-kayano-30/p/1011B548-001.html

Asics Gel-Kayano 30 wyposażony jest w czterostopniowy system stabilizacji. 4D Guidance System™ zapewniający adaptacyjną stabilizację wtedy, kiedy jest ona najbardziej potrzebna. Na przykład przy naturalnej pronacji, która może naturalnie wzrastać w trakcie długodystansowego biegu. To wszystko oczywiście technologiczne fakty, a jak test wyszedł w praktyce?

Mówię sprawdzam. Asics Gel-Kayano 30 co jest w nich super, a co nie do końca fajne?

Lipiec, szczególnie jego pierwsza połowa była bardzo gorąca. Buta ubrałem na luźną dyszkę. Niestety, już po 8 minutach biegu miałem ochotę je zdjąć. Było w nich bardzo ciepło stopom. Niestety, na tyle że od samego początku poprzez uczucie gorąca pod stopą biegło się ciężko. Stopa nie ucieka na boki, nie ma opcji. System 4D działa bardzo dobrze. Podeszwa jest bardzo szeroka, podobne stosuje HOKA, na przykład w Cliftonie 8 i 9. Ich recenzje przeczytasz poniżej.

• Clifton 8
• Clifton 9

Ale… to, że podeszwa jest tak szeroka ma niestety też swoje wady. Mianowicie, but nie należy do tych szybkich. To tak kolokwialnie mówiąc, przyspieszenie sprawia po prostu większe trudności niż na przykład w Nimbusie 25, które mimo masy są dość dynamiczne. Tutaj tak nie jest. Dodatkowo bardzo głośno klapią o asfalt. Trzeba powiedzieć, że but jest ładny, szczególnie patrząc na poprzednią edycję. Estetycznie, ekstraklasa. Niestety to nie wygląd a ich czucie musi wygrywać. Mnie biega się w nich po prostu źle.

Przyzwyczaiłem się do butów neutralnych, mimo że oczywiście jakąś wadę kroku mam. Jestem jej świadomy i poprawiam stopę w trakcie tych luźniejszych treningów. Wiem, że Kayano 30 nie będą przeze mnie brane pod uwagę w mojej rotacji butów treningowych. Oczywiście nie znaczy to, że Tobie one nie będą „leżały”. Każdy ma inną stopę, każdy inaczej czuje dany model. Często z Łukaszem mamy zupełnie odmienne uczucia co do konkretnego modelu. To, co ja odrzucam, Łukaszowi pasuje. I odwrotnie. Jesteśmy różni i o to chodzi!

Asics Gel-Kayano 30 – wizerunkowa rewolucja

Nie ukrywam, że podoba mi się ten but. Jego wygląd bardzo mi pasuje. Zobacz zresztą jak się prezentuje.

Cholewka w Asics Gel-Kayano 30

Bezszwowa, dobrze dopasowana do stopy, lecz moim zdaniem średnio przewiewna. Może uczucie ciepła potęgowane jest przez czarny kolor. Język, połączony z cholewką i cienki co jest na plus. Dobrze układa się na podbiciu. Trzymanie pięty jest bardzo dobre, wszak to buty o ponadprzeciętnej stabilności. Niestety, twarda rama i sam zapiętek potęguje, w mojej opinii poczucie, że ten but jest dość toporny. Z przodu twardy element chroniący palce przed uderzeniem. To tyle na temat cholewki.

Dynamika? Halo? Gdzie uciekłaś?

Tak jak pisałem już wcześniej, nie jest to but szybki. To but przeznaczony, by pomagać biegaczowi biegać jak najbezpieczniej technicznie. Jeśli masz dość mocną wadę kroku to zapytaj choćby wideodoradcy w sklepie naszego Partnera, Sklepie Biegacza. Ekspert doradzi Ci, że warto zainwestować w but, który pomoże tę wadę zniwelować do bezpiecznego minimum, które odciąży resztę ciała, które byłoby zaangażowane, aby korygować błędy stóp w trakcie aktywności. Na stronie Sklepu Biegacza (klik) przeczytasz o technologiach i zakupisz ten model z kodem runaddicts z 15% rabatem, sprawdź!

Testowany but przeszedł chrzest bojowy na trzech różnych objętościowo i szybkościowo treningach. Zwykły, spokojny trucht to najlepsza opcja dla tego modelu. Na interwałach, ciężko mi było odrywać stopy od asfaltu a o osiągnięciu jakichś spektakularnych prędkości mogłem tylko pomarzyć. Przebiegłem 15-kilometrowy trening i na tej odległości biegło mi się dobrze. Dobrze, ale ciepło. Dwa razy zatrzymywałem się i rozwiązywałem buty, aby dać chwilę stopom „odetchnąć”.

Amortyzacja jest bardzo na plus. Rozwiązanie wzięte ze sprawdzonego już i polubionego przez rynek Nimbusa 25 okazuje się być dobrym wyborem. Byliśmy i jesteśmy fanami 25 edycji Nimbusa dlatego amortyzacja w Kayano 30 nam bardzo odpowiada, choć czucie jej poprzez budowę buta jest inne niż w Nimbusie, to też warto odnotować!

Zobacz recenzję wideo:

Na koniec, jak zwykle oceny

Przewiewność

Wygląd

Stabilność

PLUSY:

• Stabilizacja stopy pronującej i normalnej
• Dobra amortyzacja dzięki piance FF Blast™ Plus Eco i technologii PURE GEL
• Minimalizacja drgań w trakcie biegu
• Antybakteryjna wkładka ORTHOLITE X-55

MINUSY:

• Bardzo ciepła cholewka
• Twardy zapiętek i cała rama buta
• Głośno klapie o asfalt
• Mało dynamiczny

Wpis to subiektywna ocena autora. Powstał przy współpracy z marką Asics. Treść nie była uzgadniana ani konsultowana z producentem.