Asics Metaspeed Sky+ recenzja, test, opinia

W niniejszej recenzji przeczytasz o najnowszym startowym modelu od Asics czyli Metaspeed Sky+, przeznaczonym zarówno na dystanse krótsze jak i dłuższe, wliczając w to maraton.

#WSPÓŁPRACA

Pierwsze wrażenia po wyjęciu z pudełka?

O kurcze, ale sztos! Po wzięciu buta w ręce praktycznie nie czujesz jego wagi! To nie jedyna, na pierwszy rzut oka zaleta Asics Metaspeed Sky+, limonkowo-cytrynowe ubarwienie nadaje butowi ciekawej estetyki! Inżynierowie ze stajni japońskiego producenta nazwali ten kolor Velvet Pine/Safety Yellow. Buta aż chce się założyć na nogi! Oglądając uważnie Metaspeed Sky+ od razu rzuca się w oczy bardzo szeroka część przednia butów, zabudowana od spodu solidną porcją pianki FF Turbo. A jak prezentuje się ta technologia zobaczysz między innymi tu.

Charakterystyczne cechy Asics Metaspeed Sky+: przewiewność, budowa cholewki

Tak jak i poprzednik, czyli model Metaspeed Sky, jego młodszy brat z „+” przeznaczony jest na starty w biegach od 10 km do dystansu maratońskiego. Budowa buta zaprojektowana w ten sposób ma powodować wydłużenie kroku biegacza, zwiększając przy tym prędkość kroku i jego wydajność. Szczególnie przednia część buta, jej kołyskowy kształt, pozwala na płynniejsze i szybsze przetaczanie buta, czyli na zwiększenie kadencji. Technologia, która dodatkowo sprzyja osiąganiu dużej prędkości to obecna na całej długości Metaspeed Sky+ płytka z włókna węglowego. Płytka karbonowa odpowiedzialna jest nie tylko za maksymalny zwrot energii włożony w bieg, ale także za dodatkową stabilność buta. Zwrot energii nie płynie jednak tylko z płytki, zastosowana pianka FF Blast Turbo generuje aż 70% jej zwrotu.

Techniczna siateczka oraz język wykonany z miękkiego meshu zapewnia świetną przewiewność oraz opina się na stopie jak druga skóra. But jest bardzo wygodny, przetestowaliśmy go na różnych treningach. Były to zarówno dystanse sprinterskie jak i dłuższe biegi ciągłe tempowe, symulujące starty na dystansach od 10 do 20 km.

Charakterystyczne cechy Asics Metaspeed Sky+: dynamika i amortyzacja

Amortyzacja, jak na model startowy jest w Metaspeed Sky+ na wysokim poziomie. Możemy ją porównać do modelu Nike Vaporfly, jednak jej czucie jak i samego buta jest zupełnie różne. Asics Metaspeed Sky+ jest zdecydowanie bardziej stabilny od wspomnianego Vaporfly’a. Stabilność i różnicę w jej odczuciu wyczuwa się przede wszystkim w trakcie szybkiego biegu. Moim zdaniem ma tutaj szczególne znaczenie budowa przedniej części buta. Kiedy ubiera się buta, lub zwalnia po treningu, nie sposób oderwać się od uczucia chodzenia na chmurce czy jakiejś miękkiej platformie. Nic w tym dziwnego skoro pod przednią częścią stopy znajduje się znaczna ilość wspomnianej pianki FF Turbo.

Metaspeed Sky+ to taki technologiczny Mercedes. W każdym detalu widać, że jest to wypieszczony do granic możliwości flagowiec marki. W zasadzie, jedynym mankamentem, do którego możemy się doczepić to to, że w pudełku może brakować jakiegoś dodatku od producenta, który czyniłby ten model wyjątkowym. Natomiast jesteśmy pewni, że jeżeli szukasz buta startowego, który będzie modelem uniwersalnym na każdy „asfaltowy” dystans, od mili do maratonu, to jest to dla Ciebie idealny wybór.

Krótką recenzję po 2 tygodniach testów opublikowaliśmy też w formie rolki na naszym instagramie.

Oceny oraz plusy i minusy

PLUSY:

• Bardzo estetyczne wykonanie i wygląd, który istotnie skłania do ich zakupu,
• Gigantyczny zwrot energii w trakcie biegu,
• Nowoczesny wygląd buta,
• Estetyczna i przewiewna cholewka z zaawansowanej technicznie siateczki, która miło otula stopę.

PODSUMOWANIE:

But zdecydowanie wart swojej ceny i uwagi. Będzie dobry dla większości biegaczy, którzy szukają startówki w rozsądnej cenie, która nada się na różne dystanse.
Zapraszamy do przeczytania innych naszych recenzji, klik!

Wpis powstał we współpracy z marką Asics, jednak jego treść nie była uzgadniana ani konsultowana z producentem. Powstała w konsekwencji opinia jest opinią subiektywną autora.